niedziela, 10 stycznia 2010

Algebra.

8.Tyle słów brakuję mi do minimalnej długości listu na angielski.Nie wiem już co wymyślić.Chyba wszędzie gdzie się da dopisze "and".Liczby mają ogromne znaczenie.Nawet ja jako osoba skrajnie ograniczona jeśli chodzi o przedmioty ścisłe muszę chylić czoła przed potęgą liczb.Och wielkie liczby natchnijcie mnie i pozwólcie mi dokończyć jakoś ten list.
Jakoś dziwnie boli mnie ręką.Może od przerzucania ubrań na wyprzedaży, może od tej pogody.Albo zmyślam sobie ten ból, bo dawno nic ciekawego nie wydarzyło się w moim życiu, oprócz tego, że buty mi przemokły, ja sam nie mam garnituru na studniówkę a pieniądze bardzo szybko się ulatniają.Dziwne rzeczy dzieją się na tym świecie.Do tego słyszę miauczenie kota.Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to, że 2 koty leżą obok mnie.I są to jedyne koty.Kto więc miauczy?

Chce mi się dzisiaj zamulać.A jak zamulać, to w doborowym towarzystwie.

Brak komentarzy: